czwartek, 5 stycznia 2012

Objawienie Boga

To było objawienie. Jacek był zachwycony nowym misiem a gdy stopniowo dorastał - nową kolekcją klocków, premierą następnej części ulubionej serii książek... Przyszedł czas, że kolejnym objawieniem, poza którym niczego nie widział, stała się dziewczyna o imieniu Agnieszka. Pobrali się jeszcze na studiach. On był potem zdolnym kierownikiem działu i pierwszym sekretarzem  PZPR w jednej z dużych fabryk, ona – znalazła pracę jako nauczycielka w pobliskiej podstawówce. Jacek pochodził z religijnej rodziny, lecz z czasem, gdy piął się po szczeblach partyjnej kariery stopniowo odchodził on od Boga. Przyczynił się do tego kolejny zachwyt Jacka – ideologia komunizmu, gdzie Boga zastąpiło działanie mas robotniczych.
Jacek i Agnieszka mieli ukochaną córeczkę, jedynaczkę. Pewnego dnia w czasie zabawy w piaskownicy chłopak sypnął jej w oczy piaskiem. To dało początek chorobie, tak że dziewczynka mimo wizyt u najlepszych specjalistów traciła wzrok. Gdy lekarze bezradnie rozkładali ręce stwierdzając, że na tym etapie rozwoju medycyny już nic pomóc nie są w stanie, powiedzieli, że tu może dopomóc tylko cud. Chociaż ojciec już nie wierzył w cuda, udał się do Częstochowy, w której przecież – jak mówili niegdyś rodzice Jacka- działy się  cuda. Po długiej modlitwie przed obrazem Czarnej Madonny pochylił się on nad córką i zapytał: "Córuś, czy widzisz. - "Nie, tatko, nic nie widzę, ale modlę się za ciebie, abyś uwierzył". - I wrócił do domu z Częstochowy "widzący", że bez Boga życie nie ma głębi, a cierpienie jest trudne do zniesienia.
,,Trzech Króli” to w kalendarzu liturgicznym uroczystość Objawienia Pańskiego. Objawienie jest zawarte w Słowie Bożym. Pan Bóg jednak każdemu człowiekowi objawia się inaczej : Bóg jest zawsze otwarty , lecz droga człowieka do poznania Boga jest różna. Przychodzi rozmaitymi drogami :jako ,,ambulans ratunkowy”, jak i również jako trudności. Objawienie to zachwyt Bożą miłością i otwarcie na działanie Bożej Opatrzności. Patrząc czysto racjonalnie, Jezusa trudno jest dostrzec. Rodzi się w biednej stajni obok zwierząt, potem wraz z Józefem trudni się ciosaniem desek a wreszcie umiera jak złoczyńca na krzyżu. Nie jest celebrytą, pokazywanym w każdej stacji telewizyjnej, jednak pociąga za sobą ludzi, głodnych Słowa Bożego i miłości Boga. Objawienie to widzenie Boga, który ciągle parzy na nasze czyny. Widzący Boga wie, jak ma postępować. W dzień Objawienia Pańskiego pomódlmy się o większą wiarę dla siebie, oraz o łaskę objawienia, dla tych, którzy są z daleka od Boga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz